Łukasz Foltyn Łukasz Foltyn
90
BLOG

Świńska grypa, czyli Polak mądry po szkodzie…

Łukasz Foltyn Łukasz Foltyn Polityka Obserwuj notkę 32

Jest prawdą, że szczepienie przeciwko świńskiej grypie, tak jak szczepienie przeciwko grypie sezonowej, które jest dostępne w Polsce od wielu lat, u pewnego, niewielkiego odsetka ludzi może wywołać powikłania, łącznie ze śmiercią (w przypadku masowych szczepień na podobny szczep wirusa grypy w latach 70-tych w USA odsetek śmiertelnych powikłań szczepienia wynosił 1 na milion).

Ale na grypę, czy to sezonową, czy świńską- umiera przeciętnie 1000 razy więcej ludzi, niż w wyniku szczepienia… Innymi słowy- niezaszczepienie się daje 1000 razy większe ryzyko śmierci, niż zaszczepienie… Albo jeszcze inaczej- niewprowadzenie szczepień spowoduje 1000 razy więcej ofiar, niż gdyby szczepienia były…

To nie wszystko… Nikt nie potrafi dzisiaj powiedzieć, jak zmutuje jeszcze wirus świńskiej grypy. Są doniesienia o tym, że pewne jego mutacje są odporne na działanie leków przeciwwirusowych, którymi szafuje rząd twierdząc, jak dobrze jest przygotowany na obecną pandemię… Kolejne mutacje mogą okazać się zarówno mniej zjadliwe o obecnych, jak i bardziej… Oby nie powtórzyła się sytuacja z pandemii grypy „hiszpanki”, która zabijała 3 osoby na 100 chorych (czyli 30.000 na milion), co dla naszego kraju oznaczałoby jakiś milion ofiar… Tymczasem „ryzyko” związane z powikłaniami poszczepiennymi jest stałe, nie przekraczające owych 1 przypadku na milion… Szczepienie jest więc niejako „polisą ubezpieczeniową” na wypadek pojawienia się znacznie bardziej zjadliwej postaci wirusa…

Dlatego rację mają jednak rządy państw zachodnich, które dawno już zamówiły szczepionkę, a teraz przeprowadzają masowe szczepienia swoich obywateli… Minister Kopacz i Premier który w pełni ją popiera w tej sprawię, są jak ten przysłowiowy Polak, co się nie ubezpiecza- ciesząc się za każdym razem, kiedy nie spotyka go szkoda, bo zaoszczędził pieniądze- w końcu jednak, kiedy dopada go nieszczęście, jest już za późno… Obyśmy się nie musieli o tym przekonywać w praktyce, a jeśli będziemy mieli szczęście i wirus nie zmutuje do bardzo zjadliwej postaci- to nie będzie to bynajmniej świadczyło o wysokich kompetencjach obecnej Minister Zdrowia, jak i Premiera...

 

Już 100 lat temu Henry Ford zauważył, że żeby gospodarka się rozwijała- jego pracowników musi być stać na samochody, które produkują.... Gospodarka i społeczeństwo mogą rozwijać się tylko w równowadze. Odrzucam skrajne idee- liberalna, gdzie nie widzi się roli społeczeństwa w rozwoju gospodarki, oraz skrajnie lewicowe- gdzie w ogóle nie widzi się zagadnień gospodarczych. Najlepiej radzą sobie kraje, które znalazły dobrą równowagę, "umowę społeczną" między gospodarką i społeczeństwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka